Pochodząca z Australii 22-letnia Brooke Saward od kilku lat prowadzi nagradzanego podróżniczego bloga. Jak pisze, żyje na walizkach. Odwiedziła około 50 krajów i sześć kontynentów.
- Ukończyłam wydział stosunków międzynarodowych i zamiast zająć się karierą w dziedzinie nauk politycznych, zdecydowałam się sprzedać wszystkie rzeczy i wziąć udział w przygodzie na pełen etat - tłumaczy na swoim blogu.
Ostatni wpis Brooke dotyczy "12 najbardziej romantycznych małych miast w Europie".
Jezioro Bled nie potrzebuje przedstawienia - twierdzi Brooke. - Szczególnie, gdy zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów.
Ale w razie czego, jednak kilka zdań za Wikipedią: Bled stanowi bramę Alp Julijskich. To najbardziej znany słoweński kurort rozpostarty wokół polodowcowego jeziora o tej samej nazwie. Kryształowo niebieska woda, pokryte śniegiem szczyty Alp, wiele atrakcji oraz pełna uroku atmosfera panująca w tym mieście od bardzo dawna ściągają tu rzesze turystów i kuracjuszy.
W zachodniej części jeziora znajduje się niewielka wyspa zwana Blejski Otok ze znanym kościołem pielgrzymkowym pod wezwaniem Marii Pann.
Jak twierdzi Brooke, nie ma nic bardziej romantycznego niż popłynięcie łodzią na wyspę i wspięcie się po schodach do kościoła.
Pierwszym polskim miastem w zestawieniu podróżniczki jest Gdańsk.
- Choć to miasto mniej znane niż Warszawa i Kraków, Gdańsk jest równie uroczy i to na pewno najlepszy wybór na romantyczny wypad - definiuje blogerka nasz Gdańsk. - Spodziewaj się fascynującej architektury, tętniących życiem restauracji oraz barów i dużo więcej niż potrzebujesz, by podtrzymać romantyczną atmosferę.
Ulica Mariacka wieczorem/ Fot. Materiały prasowe Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna
To alzackie miasto (67 tys. mieszkańców) przez wieki było przedmiotem sporów między Niemcami i Francją, wielokrotnie przechodząc z rąk do rąk. Colmar ma przepiękną starówkę.
Kolorowe domki ryglowej konstrukcji nad niewielkimi kanałami, pełno kładek i mostków - ten fragment nazywany jest Małą Wenecją. Domy pochodzą najczęściej z XVI w., a malowane są w mocne kolory: czerwień, zieleń, pomarańcz, błękit, a dodatkowego uroku dodają kolorowe okiennice i dachówki, a także szyldy sklepów.
Colmar, Francja/Fot. Shutterstock
Porto to drugie, co do wielkości, miasto Portugalii, w opinii wielu całkowicie odmienne od Lizbony.
- Kiedyś pomijane przez turystów i podróżników na rzecz Lizbony, miasto rybackie, które dziś jest silną konkurencją turystyczną dla stolicy - ocenia Brooke Saward. - Porto jest niewiarygodne urocze i bardzo dobrze pokazuje portugalską kulturę kiedyś i dziś.
Saward o starówce Porto pisze "zbyt urocze, by zostało pominięte".
Jedno z ulubionych miast samych Holendrów: urocze, wąskie, uliczki, wspaniałe zabytki, mnóstwo restauracji i najlepsze sklepy w całych Niderlandach. Pisze się, że miasto opinię miejsca, gdzie można zamieszkać z dziećmi, prowadzić spokojne i miłe życie w domach wśród ogrodów, nie przejmując się zgiełkiem pobliskiego Amsterdamu.
Ale Brook podkreśla, że miasto jest równie urokliwe jak Amsterdam, a nawet bardziej.
- Jeśli szukasz miejsca poza głównym szlakiem turystycznym w Holandii, to nasz faworyt - napisała.
Podobno raj dla narciarzy i jeden z najbardziej ekskluzywnych kurortów. Miejscowość położona jest malowniczo w Alpach na wysokości przeszło 1800 m n. p. m i słynie z wyjątkowego klimatu - w okolicach Sankt Moritz słońce świeci przez około 320 dni w roku.
- To też prawdziwy klejnot w trakcie cieplejszych miesięcy - poleca blogerka i dodaje, że latem miasteczko jest wymarłe, dzięki czemu stanowi idealną ucieczkę dla zakochanych.
Fot. ARNO BALZARINI AP
Wolny Kraj Bawaria również opisuje się w kategoriach "raju". Krystalicznie czyste rzeki i jeziora, parki narodowe, rezerwaty przyrody oraz parki krajobrazowe, przepiękne lasy i słoneczne winnice, a do tego wszystkiego majestatyczne szczyty Alp.
I na tym nie koniec. Bawaria to też malownicze wioski, bogactwo kulturowe i wiele możliwości dla wielbicieli sportu.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Brooke - jak pisze - jest tak zachwycona całą Bawarią, że nie jest w stanie wybrać jednego miasta. Dlatego poleca wynająć auto i wyruszyć w podróż po tym najbardziej romantycznym regionie Niemiec.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Drugim i ostatnim polskim miastem w zestawieniu jest Wrocław.
- Mniej znany Wrocław jest idealnym wyborem dla podróżujących chcących cieszyć się miastem mniej tłumnie odwiedzanym - napisała Brooke. - To także dom charakterystycznej polskiej architektury - kolorowy i uroczy. Wszystko w jednym! Oczywiście, Wrocław to duże miasto, ale to starówka zdobyła nasze serca i następne miejsce na tej liście.
Fot. Kamila Kubat / Agencja Gazeta
Północno-zachodnia części Italii, nad brzegiem Morza Śródziemnego, skupia wiele uroczych miasteczek i wiosek. Niektóre leżą na zboczach górskich (Portovenere, Telaro, Framura) lub w dolinach rzek (Bonassolla, Levanto, Chiavari). Inne na brzegach rozległych plaż (Sestri Levante, Lerici) ciągnących się do Genui i dalej aż do Portofino i San Remo.
Ale jeśli szuka się czegoś wyjątkowego, trzeba odwiedzić pięć miasteczek tworzących właśnie polecane przez blogerkę Cinque Terre (Pięć Ziem): Manarolę, Monterosso al Mare, Corniglię, Vernazzę i Riomaggiore - wszystkie na skalistym morskim brzegu między Portovenere a Levanto. Dzieli je półtoragodzinny spacer lub dziesięć minut jazdy koleją.
Trudno się dziwić, że Brooke poleca to miejsce zakochanym.
Fot. Cezary Aszkie3owicz / AG
W 1992 r. zabytkowe centrum miasta zostało jest wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dwa lata temu Światowa Federacja Dziennikarzy i Pisarzy Turystycznych (FIJET) uznała położone na południu Czech miasto Czeski Krumlov za najciekawsze z punktu widzenia turystyki miejsce na świecie.
Położone nad brzegiem Wołtawy, liczy niewiele ponad 14 tys. mieszkańców i charakteryzuje się nienaruszonym dziedzictwem architektonicznym oraz górującym nad miastem zamkiem.
- Tylko kilka godzin drogi od Pragi i jesteśmy w niezwykle czarującym Czeskim Krumlov - podkreśla Brooke Saward. - To idealne miejsce na ucieczkę od rzeczywistości i radość z czeskiej gościnności, czego nie znajdziesz w tłocznej stolicy.
fot. Shutterstock
Położone w Górnej Austrii miasteczko Hallstatt jest prawdziwą perełką regionu Salzkammergut i również znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Według Wikipedii zamieszkuje je 914 osób.
W pobliżu miejscowości znajduje się kopalnia soli powstała jeszcze w epoce brązu oraz ciekawe cmentarzysko z epoki żelaza. Urocze miasteczko, malowniczo usytuowane na brzegu Jeziora Halsztackiego, u podnóża Alp Salzburskich przyciąga każdego roku tłumy turystów.
- Ten mały ukryty skarb jest idealną zimową ucieczką - zachęca Saward. - Śnieg? Odhaczone. Urok? Też. Przytulny wieczór przy kominku? Również.
Do promocji miasteczka przyłożyli się Chińczycy, którzy w czerwcu 2012 r. w prowincji Guangdong zainaugurowali kopię Hallstatt. Budowa, która trwała rok, kosztowała 940 mln dolarów i wywołała skandal w wśród Austriaków - nikt nie zapytał ich o opinię, decydując się, a potem realizując kopię (zdjęcie poniżej).
Fot. TYRONE SIU REUTERS
I doszliśmy do pierwszego miejsca na liście. Według podróżniczki najbardziej romantycznym miastem jest Brugia, położona w północno-zachodniej Belgii. Historyczne centrum miasta też znajduje się na światowej liście UNESCO. To wyjątkowy przykład średniowiecznej zabudowy, która zachowała swoją historyczną strukturę.
- Często wymieniana jest, jako najbardziej romantyczne miasto i trudno nie zrozumieć dlaczego - przyznaje Brooke. - Nieważne, kiedy Brugię odwiedzisz, czy latem czy zimą, niemożliwym jest nie zakochać się w tym miejscu.
Wolfgang Staudt/CC/Flickr.com
Ranking Brooke Saward - TUTAJ.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze